W dzisiejszym odcinku zabieramy Was prosto na niebiańskie plaże Tobago Cays. Punkt numer 1 na trasie żeglarzy przemierzających południowe Karaiby. Tam spędzimy tylko jeden dzień ale bardzo aktywnie, odkrywając uroki wyspy, podwodnego świata oraz zbierając siły przed długą żeglugą w kierunku Martyniki.
Dziś podnosimy kotwicę i płyniemy kilka mil w kierunku Tobago Cays. Numer 1 na liście najlepszych miejsce do zobaczenia na Grenadynach. Dziś postanowiliśmy popłynąć trochę na skróty. Aby mieć 100 proc pewności i bezpiecznie ominąć rafy koralowe wypuściliśmy drona który wskazał nam właściwą drogę.
Tobago Cays to archipelag 4 niezamieszkałych wysepek, otoczonych rafami koralowymi i stanowiący stały punkt programu większości rejsów na Wyspach Zawietrznych Karaibów. Na wyspy można dostać się tylko łodzią.
Tobago Cays jest parkiem narodowym, cumuje się do boi, strażnicy podpływają do każdego jachtu inkasując należność za jacht oraz członków załogi. Turystyka jest główną działalnością Rezerwatu. Co roku odwiedza je około 8000 jachtów!
Tobago cays to przede wszystkim niesamowicie malownicze życie podwodne i żółwie. Długo nie czekaliśmy aby wskoczyć do wody, aby je wypatrzeć. Szybko okazało się ze wybraliśmy najlepszą boję w zatoce, zaraz pod naszymi domem mieliśmy cala gromadę przeuroczych stworzeń. Na sam koniec nurkowania prawdziwa wisienka na torcie. Przepiękny orleń którego bardzo rzadko spotykamy pod wodą.
Jeżeli ominęliście ostatni odcinek to przypominamy, że w ostatnich vlogu pokazaliśmy Wam najmniejsza wyspę świata Mopion znaną przede wszystkim z parasolki jako jedynym stałym elementem wyspy i znanej z sesji zdjęciowych dla włoskiego playboya.
Miłego oglądania!
Ania i Bartek